Stosik na mroźne dni ~21~

Źródło

Brrr... zimno, ponuro i ciemno! Tak to oznaki nadchodzącej zimy. Chwała, że śniegu nie widać, bo zmarzłabym już dawno xD Ale są plusy tej pory roku! Po pierwsze duuużo wolnego (święta, ferie), a po drugie oczywiście świetna wymówka, by nie ruszać się z ciepłego łóżka i czytać :D O tak! Ja chyba jestem jak wiewiórka – zrobiłam zapasy (oczywiście nie orzechów a książek :P) i duuużo mi tego wyszło (nieświadomie!)... ale będzie co czytać w wolne. Ciekawi jak wyglądają moje "zapasy" w formie stosiku? Okay... dobra... to nie stosik, a kopiec :P Zapraszam!


A tak się prezentuje owy majestatyczny "kopiec":

„Kości w proch” Kathy Reichs [wymiana na Targach w Katowicach] – jako fanka serialu „Kości”, musiałam w końcu mieć na półce choć jedną część tej serii! Bardzo bym chciała przeczytać całość... ale to będzie trudne xD Z tego co mi wiadomo, to chyba 10 tom z serii... ale podobno każda historia inna, więc można czytać nie po kolei... Ktoś się bardziej orientuje?

„Dziesięć płytkich oddechów” K.A. Tucker [egz. rec. od portalu Papierowy Pies] – książka o której po premierze było głośno, masa pozytywnych recenzji... a jak już blogosfere obeszła pierwsza fala zachwytów – kolejną były mało pochlebne recenzje... W końcu mogę sama się przekonać, czy warto czy nie warto... 

„Mroczna bohaterka. Jesienna róża” Abigail Anne Gibbs [egz. rec. od Portalu Business & Culture] – jedynkę już dawnooo mam za sobą (tak, dobrze pamiętacie – nie ma jeszcze recenzji jedynki na blogu :P). Ale kurka będzie i jedynki i dwójki! Serio – słowo harcerza... którym notabene nie byłam :P nie mniej ciekawią mnie dalsze losy tych bohaterek ;)

„Dom na plaży” Sarah Jio [otrzymane na spotkaniu blogerów w Katowicach] – zaciekawiło mnie porównanie, że fani Nicholasa Sparksa nie powinni być zawiedzeni... Już od dawien dawna próbuję przeczytać coś tego autora, może dzięki tej książce ten proces "sięgania" po jego twórczość się skurczy.

Szukaj mnie wśród lawendy. Zuzanna. Tom I” Agnieszka Lingas-Łoniewska [egz. rec. od wydawnictwa] – kolejna powieść Pani Łoniewskiej w mojej kolekcji! Autorkę cenię za naprawdę dobre romanse i mam nadzieję w tej znaleźć równie ciekawą historię. Choć już doszły mnie słuchy, że pozycja jest słabsza...

„Rywalki. Książę i gwardzista” Kiera Cass [egz. rec. Portalu Juventum] – nowelki! Awww aż nie mogę się doczekać, by poznać świat „Rywalek” z innej perspektywy. Aktualnie mam za sobą już „Jedyną” (niedługo recenzja), więc miło będzie wrócić do tego pałacu i poznać go zupełnie inaczej ;)

„Ostatnia spowiedź – Tom III” Nina Reichter [egz. rec. od akcji Polacy nie gęsi i swoich autorów mają] – moje MUST HAVE, które już stoi sobie na specjalnej półeczce. Uwielbiam tę serię! Zresztą co ja Wam będę tu biadoliła – przeczytajcie recenzję ;) <klik>

„Morderstwo wron” Anne Bishop [zakup własny] – jedynka spokojnie czeka sobie na przeczytanie... a ja nie mogłam przejść obojętnie obok dwójki, jak była za 10 zł na Targach Książki w Katowicach! No nie mogłam, bo to byłby skandal i grzech! Jestem ciekawa czy ta seria jest tak warta uwagi, jak wszyscy mówią.

„Powód by oddychać” Rebecca Donovan [od wydawnictwa] – a to druga wersja (nowy dodruk), w którym różnica od poprzedniego polega na tym, że z samego przodu książki znajdują się słowa bloggerów o książce (w tym i moje! <3 z czego baaardzo się cieszę). Gdyby ktoś był ciekaw – zdjęcie w nowej zakładce na blogu ---> BLOG-> Sukcesy blogowe. A książkę polecam, a więcej o niej w recenzji <klik>

„Skarb” i „Wirusy” Kathy Reichs, Brendan Reichs [egz. rec. od Portalu Juventum] – jak wspominałam już wyżej – uwielbiam serial „Kości”, a tę serię piszę ta sama autorka, która napisała tamten cykl przeniesiony na ekrany telewizji i co więcej jest jego reżyserką. Dlatego ciekawi mnie, jak sobie poradziła z książką dla młodzieży, która też kręci się wokół wydarzeń z poprzedniego cyklu. Ahhh ciekawość aż mnie zżera :D



 Listopadowo-grudniowe wydanie „FANBOOKA”, które oczywiście kupuję co dwa miesiące :) Niedługo na blogu (obiecuję wyrobić do końca grudnia!) kilka słów o numerze.


A tu standardowo zastrzyk zakładkowy :D
Dużo zakładek z Targów Książki w Katowicach (te po prawej stronie)
Na lewo fajna zakładeczka (ręcznie robiona!) z akcji Polacy nie gęsi i swoich autorów mają
No i na tym niższym poziomie 3 od lewej dostałam od wydawnictwa Feeria :)



No i to by było na tyle, jeśli chodzi o moje zapasy na te wolne i mroźne dni :D
Co polecacie/odradzacie czytać? A może czekacie na jakąś recenzję?
No i jak tam przygotowania do świąt? Lista upragnionych książek pod choinkę przygotowana? Zapasy książkowe na wolne zrobione? ;P

39 komentarzy:

  1. Życzę Ci miłej i... ciepłej lekturki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super stosik. Najbardziej zazdroszczę ,,Dziesięć płytkich oddechów" :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam jeszcze żadnej z tych książek, tak więc czekam na recenzje ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty to robisz tak niecodzienne stosiki, że zazdrość zżera, mogę ukraść Ci szalik?:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha ha, a jak przy tym bicepsy wyrabiam! Znosić i wynosić, układać, zbierać...
      A komina nie oddam, bo to mój ulubiony i w dodatku baardzo cieplutki <3

      Usuń
  5. Świetne książki! Sarah Jio nigdy bym nie porównała do Sparksa szczerze mówiąc, całkiem inny styl i historie. Ale obu autorów polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to wyczytałam w kilku recenzjach i na okładce jest: "Fanom Sparksa na pewno się spodoba!" :)

      Usuń
  6. Jio i ja mam planach czytelniczych na najbliższy czas :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niezły stosik. Życzę przyjemnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pokaźny stosik . Czytałam tylko "Dziesięć płytkich oddechów " . Może i nie wybitna książka , ale bardzo ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki piękny stosik! :) „Dziesięć płytkich oddechów” polecam, pod choinką znajdę kontynuację i już nie mogę doczekać się lektury, „Morderstwo wron” kiedyś wygrałam, ale ta seria jeszcze przede mną. Mięłj lektury :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ^^ Co do „Dziesięciu...” to zdania są podzielone - jedni uwielbiają, drudzy po niej jeżdżą xD

      Usuń
  10. Cudowny stos! Kochana, miłej lektury. Pozdrawiam, Marcelina ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pokaźny stos, jest, co czytać na święta. ;) Najbardziej zaciekawiłaś mnie dwiema pozycjami na górze i czterema na dole, więc liczę na ich szybkie recenzje. ;) Miłych czytelniczych przygód. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Co do recenzji - to postaram się W MIARĘ szybko coś napisać... ale w miarę :P

      Usuń
  12. Pokaźny stos, gratuluję! Uwielbiam "Powód by oddychać". :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Najbardziej zazdroszczę Ci ostatniej części "Ostatniej spowiedzi" i oczywiście czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny stos! :D Ciekawa jestem, co się uzbiera pod choinką :P Zakładeczki cudne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod choinką raczej nic... ale zobaczymy jeszcze :P

      Usuń
    2. Wszystko okaże się 24 grudnia ;) Nie ma co tracić nadziei :D

      Usuń
    3. Ja tam wiem co dostanę... :)

      Usuń
  15. Niezły stosik ;) I do tego jeszcze tyle zakładek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakładkoholizm to mój drugi nałóg zaraz za książkoholizmem :D

      Usuń
  16. Majestatyczny ten kopiec ;D I piękne zakładki!
    Możesz mi powiedzieć, gdzie kupujesz Fanbooka? Szukam go, szukam i jakby nie istniał :(

    sklep-z-pamiatkami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupuje w sklepie prasowym - czyli takim kiosku ale z większą paletą gazet. Ale z tego co wiem, to można zamówić u dowolnego kioskarza i po kilku dniach masz odbiór... Ewentualnie wykupić prenumeratę i pocztą ci przychodzi lub zakupić wersję elektroniczną...

      Usuń
  17. Jakie ŚLICZNE ZAKŁADKI :D Poza tym zazdroszczę "Skarbu".

    OdpowiedzUsuń
  18. Przeglądając Twojego bloga, w którym się zakochałam, odnoszę wrażenie, że mamy podobny gust literacki, więc polecam "Numery" Rachel Ward. To chyba najczęściej czytana książka z mojej kolekcji, a nawet mojej mamie się spodobała (chociaż nie przepada za książkami) :D Co prawda już jakiś czas temu ją kupiłam, ale nie należy do popularnych książek, więc może jeszcze o niej nie słyszałaś :D

    OdpowiedzUsuń