Dziś ostatni dzień wakacji... Jutro już czeka wielu z Was (w tym również i mnie) szkolny obowiązek. Ale dziś także wypada Światowy Dzień Bloggera... Dlatego warto troszkę poświętować, prawda?
Wiecie, że ja lubię świętować z Wami – moimi czytelnikami. I tak będzie i tym razem. Bo bez Was ten blog były pusty i nie byłoby dla kogo pisać <3
Dlatego należy się Wam malutkie podziękowanie, a nie ma nic lepszego niż KONKURS!
Tak na nowy rok szkolny – trochę kreatywności się przyda xD
Serdecznie zapraszam!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Konkurs. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Konkurs. Pokaż wszystkie posty
Weź Zoelle na wakacje! [KONKURS]
Dziś Dzień Dziecka, wiec postanowiłam Was obdarować książkami! W końcu czyśmy duzi czyśmy mali – dziećmi czyimiś zawsze jesteśmy! A dodatkowo już niedługo zbliżają się wakacje i urlopy... więc trzeba mieć coś do czytania na ten czas, prawda?
Hit na to lato jest jeden – a jest nim „Girl Online” Zoe Sugg! Książka, która podbija internety i której szybkość znikania z półek jest piorunująca! Lekka i zabawna historia z wątkiem miłosnym i modą w tle historii z Nowego Jorku :)
To jak, znajdzie się ktoś, kto chciałby przygarnąć książkę?
No to hop!
BookParty 7 [LITERAT]
Dziś już ostatni konkurs – niestety budżet nagród się wyczerpał Moi Mili ;)
Ale macie szansę jeszcze wziąć udział we wszystkich konkursach BookParty! Pamiętajcie, że każda z odsłon ma inną datę zakończenia (konkurs numer 1 kończy się już jutro!), dlatego warto posprawdzać i pobawić się jeszcze dziś :)
A na dziś przygotowałam full wypas nagrodę – także warto się pobawić o jej wygranie.
Ciekawi?
Zapraszam!
BookParty 6 [PODRÓŻNIK]
Bawimy się dalej moi kochani! Nowa dostawa konkursowa nadeszła! ;)
Tym razem wyruszamy w podróż, w której mapa i kompas to podstawa – albo ewentualnie zdajemy się na innych... (jeśli nie macie kogoś sprawdzonego, uważałabym z tą opcją xD) Można też wziąć GPS-a, ale czy znajdzie się zasięg? Kto to wie :P
Zapraszam na przygodę!
Ruszamy w drogę!
Bookparty 4 [LEŃ]
No cóż... nawet na imprezach czasami człowieka leń dopada... W końcu tyle wysiłku fizycznego, tyle energii. No a na tej imprezie się tańczy, czyta, myśli... to może i odpocząć organizatorka da na chwilę? Hmmm
Nowa odsłona konkursu startuje!
Gotowi na odrobinę lenistwa?
<Nołp, nie przewidziałam żadnych haczyków, kruczków, małego druczku czy jeszcze czegoś innego.>
Enjoy!
Bookparty 3 [AKTORKA]
Nowy dzień – nowa odsłona!
Dobrą muzę już mamy zapewnioną, więc ścian nie podpieramy... ale dla tych, co chcieliby troszkę odsapnąć i pozwolić nogą na chwilę (lub dłuższa chwila też wchodzi w rachubę) spoczynku, też coś się znajdzie!
W końcu nie samym tańcem i czytaniem żyje człowiek, prawda?
Czas użyć trochę swojej makówki, ruszyć nią trochę i przypomnieć sobie pewne sprawy...
Gotowi?
No to włączamy pamięć!
Bookparty 2 [MUZYK]
To co? Czas na kolejną odsłonę, prawda? W końcu nie mogę pozwolić, byście się zanudzili na śmierć! Jak się bawimy to z pompą! I imprezą do białego świtu!
Pamiętajcie, że możecie wziąć udział w każdej z odsłon, możecie tylko w wybranych, ale wszędzie pozostaje jedna zasada – zgłaszacie się tylko raz a nie kilkukrotnie do jednego zadania.
No to sprawdzamy przepustki...
Macie towarzystwo w postaci dobrej lektury, kreatywności oraz wyśmienitego humoru?
Wchodźcie!
Hmm... ale czegoś na tym party brakuje, nie sądzicie? Ale czego... hmm...
Dobra, nie przedłużając – startujemy!
BookParty 1 [MARZYCIEL]
Dzień dobry, cześć i czołem! I to po raz drugi tego dnia! Obiecałam, że luty będzie super mega hiper wypasiony w posty? I że ogólnie będzie fajny? A no mówiłam! I co? Dotrzymuję obietnicy!
Wiecie, że ja świętować uwielbiam – zwłaszcza takie wieeelkie imprezy i uroczystości, jak właśnie taka. W końcu dwa lata to szmat czasu! Należy więc naprawdę dobrze pobalować, by za rok było co przebijać...
Z racji tego, że mam tak wielkie serducho jak Wam pokazałam w poście poniżej – postanowiłam pobawić się trochę w dobrodzieja i dzięki uprzejmości wydawnictw i sieci książkowych... obdarować WAS kilkoma książkami oraz gadżetami. W końcu to dzięki Wam mogę się rozwijać ;)
Ciekawi co wymyśliłam?
Strach ma wielkie oczy [Wyniki konkursu]
![]() |
Źródło |
Strach podobno wielkie oczy ma,
Choć tak naprawdę w umysłach tylko naszych gra.
Snuje się, figle nam płata,
I uważa to za najlepszy kawał świata!
Pod osłoną cienia się kryje,
Nasze największe lęki odkryje...
To przez niego boimy się cały czas,
Popadamy w kompletny szalony trans.
Najlepiej więc szybko wyleczyć nasze lęki,
By pozbyć się tej okropnej mordęgi!
Choć tak naprawdę w umysłach tylko naszych gra.
Snuje się, figle nam płata,
I uważa to za najlepszy kawał świata!
Pod osłoną cienia się kryje,
Nasze największe lęki odkryje...
To przez niego boimy się cały czas,
Popadamy w kompletny szalony trans.
Najlepiej więc szybko wyleczyć nasze lęki,
By pozbyć się tej okropnej mordęgi!
Jak to jest być Cieniem? [KONKURS]
Źródło |
Cienie to istoty rzadko spotykane w fantastyce czy literaturze... Istnieje powiedzenie, by nie bać się własnego cienia... ale czy tak się da? W końcu idąc ciemną uliczką w nocy – targa nami taki lęk, że nawet własny cień jest zagrożeniem! A pamiętacie czasy z dzieciństwa, gdy rodzice kazali Wam iść szybko spać, bo inaczej przyjdą po was potwory, beboki, cienie czy jeszcze inne kreatury nocy? Albo jak coś pod waszym łóżkiem czy w szafie zaszeleściło – czekaliście aż za chwilę coś z niej wyskoczy?
Szukając miłości... znajdując Mikołaja... [Wyniki konkursu]

Z oddali widać jakieś serduszka - to chyba dobry znak! A tu jeszcze ślady jakiś buciorów... Hmm... tropimy dalej.
I nagle pojawia się wysoki, gruby i CZERWONY Pan z worem! To jest ta szukana miłość?! Eeeee...? Nie, to jednak Św. Mikołaj! W końcu dziś 6 grudnia!
Czas na miłość... czas na ostatnią spowiedź! [Konkurs]
![]() |
Źródło |
Magia – tak właśnie czasem nazywa się uczucie czyste, piękne i przeżywane przeważnie raz w życiu, czyli MIŁOŚĆ.
Niestety wielu ludzi używa tego słowa, nie znając tak naprawdę jego znaczenia. Czasami wydaje nam się, że to to... ale tak naprawdę jesteśmy w błędzie...
Filmy i literatura pokazują nam schemat, w którym to los rzuca nam na wyciągnięcie ręki to właśnie uczucie... a wszystko kończy się happy endem. W prawdziwym życiu niewiele jest miejsca dla happy endu...
Poszukując nowego Łowcy... [wyniki konkursu]
![]() |
Żródło |
Poszukiwania to męcząca sprawa... Zwłaszcza, jak chce się znaleźć igłę w stogu siana... błękitną krew pośród czerwonej... To właśnie taki problem jest z Łowcami - jest ich niewielu (znaczy tych dobrych, bo mizerniaków to by się pewnie nazbierało z tuziny...) a są potrzebni! W końcu tyle zła na świecie, tyle demonów do pokonania - a prawie nikt nie wie o ich istnieniu i bezkarnych postępkach...
W ramach tego, że chcemy polepszyć świat, wraz z Agą postanowiłyśmy hmm... ładnie rzecz ujmując wyłowić wilki z lasu, czy raczej zarzucić przynętę. Jak to się wszystko potoczyło?
„Bo widzisz, Łowcą trzeba się urodzić.” [Konkurs]
![]() |
Źródło |
Łowca... To takie ciekawe zajęcie, a jednocześnie niebezpieczne i pełne wyrzeczeń. Mówi się, że Łowcą, nie da się być od tak - z tym powołaniem trzeba się urodzić... Ale może, można się tego nauczyć?
Kojarzycie takich znanych łowców, jak np. Van Helsing, który był pogromcą wampirów - postać z „Drakuli” Brama Stokera, albo Deana i Sama Winchesterów z serialu „Supernatural” („Nie z tego świata”), jak i innych znanych nam z książek, seriali oraz filmów tropicieli istot nadprzyrodzonych zagrażających światu.
Zastanawialiście się nad taką "pracą"? Albo chcielibyście być Łowcą? Jeśli tak - w tym poście, Wasze marzenie może się spełnić!
Ponaprawiajmy razem coś na kształt mózgu! [Konkurs]
![]() |
Grafika zaczerpnięta z internetu |
1 maja to Święto Pracy... ale tego dnia, na świat wydostała się historia, stworzona przez pewną autorkę. Opowieść przyrównywana do samej "Piły"! Jej głównym bohaterem jest psychopatyczny doktor Marvin Cross... Brzmi znajomo? Dobrze myślicie! To dziś mija rocznica premiery "Kostki" na rynku wydawniczym!
Ale... ten post nie będzie o torcie z mózgu, szampanie z krwi i prezentach w postaci skalpeli...
O nie!
Gdy już mówimy o skalpelach... wiecie, że to małe, niepozorne narzędzie potrafi jednym, głębokim i mocnym cięciem rozciąć czaszkę... i dostać się do galaretowego mózgu?
Będąc małą dziewczynką bawiłam się w lekarza...
Dziś pobawimy się w chirurga Naprawy!
Ktoś chciałby dołączyć do tej szaleńczej zabawy?
Mogę obiecać, że pobawimy się w pomocników Marvina... kto wie... może go ktoś spotka?
BOOMirror #4
Witam! Czekaliście na coś? Ahhhh! Bo to już dziś ostatnie, finałowe bym powiedziała BOOMirror! Niestety co dobre, się kończyć musi xD
Ale ostatni konkurs widzę wam się podobał, więc liczę, że w tym powalicie mnie na kolana - bo zrobicie to, prawda? ;)
A co dziś szalona Mirror wymyśliła.... i jakich gości zaprosiła?
Oto jest pytanie!
A więc jedna w ciemności się pałęta i demony wszystkie zna a druga z Pań odrodziła się jak Fenix z popiołu i anioły po swojej stronie ma xD
Ciekawi?No to nie trzymam was w niepewności!
Zapraszam na FINAŁ BOOMirror! (rozbija kieliszek z oranżadą, by to ochrzcić)
BOOMirror #3
Jak ktoś podejrzewał (może) dziś kolejna odsłona BOOMirror! Choć przyznam, że miałam chwilkę załamania... i miałam poprzestać na tych dwóch odbytych zabawach... Mam nadzieję, że będzie was coraz więcej, bo aż szkoda i smutno, że tylko kilka osób (nawet tych samych!) bierze tylko udział, ale cóż wasz wybór ;)
Mówicie, że daje trudne zadania, ale cóż uznaję zasadę: trzeba sobie na coś zasłużyć, a szczególnie na nagrodę. Także ten tego, trza się postarać, a ostatnie zadanie nie było trudne!
Ale wracajmy do dziś!
Cały ten tydzień "pobawią się" z nami znakomici goście! Ciekawi kto tym razem został zaproszony na BOOMirror? Hmm... bardzo miły Pan, który pasjonuje się grafiką oraz ludkami nie z tej ziemi również oraz Pani, która też majstruje z grafiką a do tego bardzo lubi bogów!
Czas się pobawić i to po raz trzeci!
BOOMirror #2
Jak wam zapowiadałam miało być świętowanie, urodzin opijanie, oranżady popijanie i babeczek zjadanie!
A więc świętujemy dalej! Pierwsze BOOMirror się coś nie spisało, za mało oranżady było! Mam nadzieję, że w taką zabawę chętniej pogracie! A zaprosiłam do nas kobietę, która w palcu ma wszystkie liczby z kosmosu! Tak - jej zasięg nie jest tylko na Ziemi ;) A zadanie z matematyki to dla niej żaden pikuś!
Ciekawi z kim tym razem po celebrujemy? I co znów wasza szalona M. wymyśliła? Bawimy się dalej kochani! W końcu Luty nadal trwa! A to miesiąc miłości! ;***
A więc świętujemy dalej! Pierwsze BOOMirror się coś nie spisało, za mało oranżady było! Mam nadzieję, że w taką zabawę chętniej pogracie! A zaprosiłam do nas kobietę, która w palcu ma wszystkie liczby z kosmosu! Tak - jej zasięg nie jest tylko na Ziemi ;) A zadanie z matematyki to dla niej żaden pikuś!
Ciekawi z kim tym razem po celebrujemy? I co znów wasza szalona M. wymyśliła? Bawimy się dalej kochani! W końcu Luty nadal trwa! A to miesiąc miłości! ;***
BOOMirror! #1
Jak wam zapowiadałam miało być świętowanie, urodzin opijanie, oranżady popijanie i babeczek zjadanie!
Tak więc zapraszam do wspólnego świętowania i celebrowania lutego! A na dzisiejszym party ciekawi goście! A kogo zaprosiłam? Z kim będziemy popijać oranżadę i świetnie się bawić? Z kim pomyślimy logicznie, zapoznamy się bliżej?
Hmm... może mała podpowiedź - jedna ostatnio taplała się w krwi, druga to żniwo zbierała... a trzecia jest nienormalna na całego ;) Tak! Zgadliście! Trzecia osoba to ja xD
No to co zaczynamy?
Serdecznie zapraszam do wspólnego świętowania!
I oranżady z babeczkami zajadania!
Tak więc zapraszam do wspólnego świętowania i celebrowania lutego! A na dzisiejszym party ciekawi goście! A kogo zaprosiłam? Z kim będziemy popijać oranżadę i świetnie się bawić? Z kim pomyślimy logicznie, zapoznamy się bliżej?
Hmm... może mała podpowiedź - jedna ostatnio taplała się w krwi, druga to żniwo zbierała... a trzecia jest nienormalna na całego ;) Tak! Zgadliście! Trzecia osoba to ja xD
No to co zaczynamy?
Serdecznie zapraszam do wspólnego świętowania!
I oranżady z babeczkami zajadania!
Trafiony, zatopiony! A może wynurzony?
![]() |
Grafika zaczerpnięta z internetu |
Chyba każdy kiedyś w dzieciństwie zabijał czymś nudę... Mając tylko kartki i długopisy wymyślało się gry; państwa miasta, kółko i krzyżyk, czy też grę w statki bądź okręty. Wynaleziona została przez Clifforda Von Vicklera, jak mówi ciocia Wikipedia. Ale co to ma wspólnego z dzisiejszym wpisem?
Chyba każdy zna zasady... ale dla zapominalskim przypomnę główną:
"Każdy z graczy posiada po dwie plansze o wielkości, zazwyczaj 10x10 pól. Kolumny są oznaczone poprzez współrzędne literami od A do J i cyframi 1 do 10."
Subskrybuj:
Posty (Atom)