Źródło |
Hej ho! Na ferie by się szło :D Mnie się już powoli kończą... niestety. Ale spędziłam je w doborowym towarzystwie – bo z wspaniałymi książkami u boku, oczywiście. Do raju brakowało mi jeszcze wiosny, zamiast tego puchu za oknem... no ale wszystkiego mieć nie można. Chociaż... dziś było 18 stopni u mnie. I zgadzam się z Wami – ta temperatura nie powinna była wystąpić, bo cóż ja biedna mogłam zrobić? No trzeba było wyjść na ten śnieg <bez kurtki oczywiście> i zrobić zdjęcie stosu. Pokusa była zbyt duża! (Tak, ja się nie uczę na błędach – już raz tak zrobiłam i byłam chora... a dziś mnie na kaszel wzięło...) Yhm, mądra Marcela :D ALE przynajmniej zdjęcie jest ze śniegiem!
Wybaczcie, że ostatnio było tu cicho (nie licząc konkursów), po prostu za dużo na głowie i za mało czasu. Czas jednak na powrót!
To co, gotowi by zobaczyć, co też przywędrowało do mnie w tym miesiącu?
❄ „Dzieci potopu” Emily Diamand – [wymiana na lc] Książki szukałam już gdzieś od 2 lat, nikt nie miał na wymianę... I w końcu jest! Jakoś dawno temu dostałam „Okup drapieżców” na urodziny i choć jakoś nie zbyt bardzo mnie ciekawił, jak się wzięłam za czytanie – bardzo spodobał mi się świat, jaki stworzyła autorka. Zobaczymy, czy po latach nadal będzie mi się podobało, jak kiedyś.
❄ „Oddychając z trudem” Rebecca Donovan – [egz. rec. od wydawnictwa] Po przeczytaniu „Powód by oddychać” oczywiste było, że kontynuacja musi się znaleźć u mnie na półce – byłam zbyt ciekawa dalszej części tej historii. Zwłaszcza, że autorka naprawdę brutalnie ją zakończyła... Pozycja oczywiście już przeczytana (oj ta moja ciekawość!), więc niedługo jej recenzja ;)
❄ „Mara Dyer. Przemiana” Michelle Hodkin – [egz. rec. od portalu juventum.pl] Mara Dyer w pierwszej części tak mnie zauroczyła, że nawet w recenzji wydawnictwu groziłam... Oj, niedobra ja! Ale bardzo mnie intryguje, jak dalej potoczy się historia tej tajemniczej postaci. I w końcu mogę :D
❄ „W otchłani” Beth Revis – [kupione w Dedalusie za 8,50 zł] Tyle słyszałam o tej powieści – że świetna, dobra, że zła, badziewna i nudna... I wiecie, ja – jak to ja oczywiście – musiałam sprawdzić na własnej skórze. A że Dedalusa mam niedaleko i wynalazłam u nich tę pozycję za naprawdę śmieszną cenę... Jak mogłam przejść obojętnie?
Ah, no i z boku trzy zakładeczki książki – jedna była w książce... dwie inne się po drodze przypałętały jakoś... Nie wnikajmy w szczegóły xD
❄ „Mechaniczne pająki” Corina Bomann – [egz. rec. od portalu juventum.pl] Ta książka zauroczyła mnie swą nieziemską okładką – jest po prostu mega, super, hiper cudowna! Ale i tak ładniejsza na żywo :P No i steampunk – jak ja dawno nic z tego gatunku nie miałam w ręce... Historia po opisie zapowiadała się wyśmienicie, więc skusiłam się, by mieć ją na własność. Powieść już przeczytana, więc nie zdradzę Wam, co i jak... – wypatrujcie recenzji ;)
❄ „Love, Rosie” Cecelia Ahern – [egz. rec. od portalu Business & Culture] tytuł, który jest dość popularny na internetach – wszyscy wychwalają książkę czy wzdychają do filmu. Czas więc sprawdzić, cóż takiego wywołuje takie emocje. A moja zasada brzmi: wpierw książka, później film... Także już niedługo się przekonam, co to za ochy i achy.
No i to by było na tyle, jeśli chodzi o moje nowe skarby :)
Coś Was zainteresowało? Czekacie na jakąś recenzję?
A może czytaliście coś z tych książek i macie coś o nich do powiedzenia?
PS> Zachęcam do brania udziału w konkursach urodzinowych na blogu – jest o co powalczyć!
Zdecydowanie ferie mogłyby trwać 3 tygodnie, eh. Z chęcią przeczytałbym "Mechaniczne pająki" i "W otchłani", myślę też nad serią o Marze Dyer.
OdpowiedzUsuńMiłej lektury!
Oj, nie pogniewałabym się, jakby nasze województwo dostało jeszcze tydzień... Ale nie narzekam, bo za 2 tygodnie powiedzmy, że mam miesiąc "wolnego" od szkoły :D
Usuń"Mechaniczne pająki" mogłyby Ci się spodobać :)
Nic z wyżej wymienionych książek nie czytałam, ale ciekawa jestem Twojej opinii o "Love, Rosie". Jest o niej już tak głośno, że nawet moje nieczytające koleżanki po nią sięgają :o
OdpowiedzUsuńJa tam średnio przepadam za romansami (pomijając Jane Austen, ona się nie liczy xd), ale coraz bardziej jestem ciekawa tej książki :D chociaż z drugiej strony... Już sama nie wiem xd
Piękne zbiory :D
Pozdrawiam!
Romanse nie są złe, o ile są ciekawie napisane :D Też jestem ciekawa tej książki, bo jest nietypowa - historia jest opisana listami dwojga ludzi, więc to coś nietypowego :)
UsuńNie czytałam żadnej książki z tego stosiku, mimo że do niektórych zbieram się od dłuższego czasu, ale jakoś mi z nimi nie po drodze. Zdjęcie wyszło ci naprawdę świetnie, zazdroszczę śniegu, u mnie stopniał po jednym dniu. Miłej lektury :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią oddam Ci śnieg xD Ja wolę wiosnę... choć zaczyna powoli topnieć, więc źle nie jest :D
UsuńMiłej lektury! Ja też ,,Love, Rosie" mam na swoim stosiku.
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :)
UsuńCiekawa jestem jak ocenisz "Oddychając z trudem".
OdpowiedzUsuńJuż niedługo zobaczysz ;)
UsuńJestem w trakcie czytania "Oddychając z trudem", także czekam na recenzję! :D
OdpowiedzUsuńPowinna niedługo się pojawić :)
UsuńPiękny stosik <3 Czytaj "Love, Rosie", a następnie sięgaj po film. Natychmiast! To nie jest prośba! :D Ja osobiście chętnie zaczytałabym się w "Mechanicznych pająkach" i "W otchłani". Słyszałam sporo dobrego na ich temat, więc z niecierpliwością czekam na Twoje recenzje :)
OdpowiedzUsuńCzyżby to była groźba? :P Ja właśnie też dużo czytałam o tych powieściach, więc zobaczymy co z tego wyjdzie :)
UsuńNie no co ty, ja nie grożę. Ewentualnie rzucam grzeczne sugestie :D Ale naprawdę, za "Love, Rosie" to się możesz zabrać ;) Nie mogę się doczekać, aż kolejna osoba wpadnie w sidła tej historii *złowieszczo się uśmiecha* :D
UsuńOh...ah...eh...taki piękny :D Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńMechaniczne pająki mnie intrygują ;) Kiedyś miałam ochotę na książki pani Revis ale już mi przeszło. Udanego czytania!
OdpowiedzUsuńŁadnie, ładnie :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę "Love, Rosie" :3
OdpowiedzUsuńJakie piękne zdjęcie Ci wyszło. Życzę przyjemnej lektury!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUrocze zdjęcie. :) Z wszystkich książek w stosie słyszałam tylko o "Love Rosie".
OdpowiedzUsuńTak, spacer na dwór okazał się dobrym pomysłem :D
Usuń"Oddychając z trudem" już czytałam, moim zdaniem gorsze od poprzedniczki, ale czekam na część 3 - jestem ciekawa, jak autorka zakończy tę historię :) "Love, Rosie" niedawno nabyłam i wkrótce zamierzam się z nią zapoznać! :) Miłej lektury całości ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOj tak, ferie mogłyby być dłuższe :) ale i tak jestem zadowolona bo udało mi się przeczytać 4 książki, a 5 prawie skończyłam :)
OdpowiedzUsuńNo to gratuluję, ja niestety wypadłam trochę słabiej ;)
UsuńSuper stosik! Polecam Marę, W otchłani. Zazdroszczę Oddechów, miłej lektury ;)
OdpowiedzUsuńI jak wrażenia po przeczytaniu? Przyznam się, że czekam przede wszystkim na recenzję Mechanicznych Pająków :)
OdpowiedzUsuń