 |
Grafika zaczerpnięta z internetu |
A ja wszędzie słyszę trzaski... to odgłosy łamanych i rzucanych kości...
Moje oczy widzą same szkielety...
Kości! Wszędzie kości!
Woła moja mama przestraszona.
Wielce tym faktem oburzona.
No bo co w mym pokoju robią te białe fikuśne przedmioty?
Ja... sama nie wiem, ale bardzo je lubię.
Ja je nawet kocham, i oddać żałuję...
...ale no cóż oddać muszę kilka.
Ale dla was to dobrze!
Takie kosteczki dostać to marzenie...
CHYBA?
" Turlam kostkę po dłoni, rozkoszując się chwilą. Zatrzymuję ją, gdy na wierzchu pojawia się ścianka z jednym oczkiem. Unoszę ją zwycięsko. "
Tak teraz pewnie stwierdziliście, że ciut ciut coś ze mną nie tak... - i dobrze myślicie :)
Ale tylko wariaci są coś warci, nieprawdaż?
Jutro są Mikołajki! Jutro i wyniki konkursu! Ale... czemu by nie zrobić kolejnego?
Cieszycie się prawda? Bowiem mam dla was nowy konkurs!
Kostkowy konkurs!