"Perfekcjonistka" Iwona Sobolewska



Perfekcjonistka


Autor: Iwona Sobolewska 
Wydawnictwo: Damidos 
Data wydania: listopad 2012
Gatunek: literatura młodzieżowa, romans







Opis:

Kolejna powieść młodej, obiecującej Autorki to historia Julity, nastolatki, która stara się zapomnieć o miłości. Miłości, która ją zraniła i zadrwiła z niej. Dlatego broni się przed jakimkolwiek nowym uczuciem. Julita do perfekcji doprowadza swój wygląd, chcąc tym zamaskować złamane serce. Książka opowiada również o perypetiach bohaterki w szkole muzycznej, o jej relacjach z kolegami i przyjaciółmi, a także o odkrywaniu talentów i dostrzeganiu wartości. Ukazuje życie uczniów, ich zainteresowania i pasje.

Recenzja:


"Przez niego stałam się automatem dążącym do perfekcyjności. Zaczęłam całą uwagę skupiać na wyglądzie i rozwoju intelektualnym. Kto powiedział, że kujon musi być brzydkim kaczątkiem?"

Iwona Sobolewska to młodziutka pisarka z Milicza, która w tamtym roku ukończyła liceum. I - choć w tak młodym wieku, na swym koncie literackiego przybytku ma już trzy powieści. Debiutowała w 2010r. książką "Czarna owca". I jeszcze w tym samym roku ukazała się jej druga powieść "Łańcuszek". "Perfekcjonistka" to jej trzecie, najnowsze dzieło.

Julita to świetna uczennica liceum, lecz i choć stara się, w jej rodzinie wszyscy za wzór stawiają jej siostrę- Paulę. Ponadto w jej życiu nie ma miejsca na mężczyznę po chłopaku, którego, wydawało jej się, że kocha całym sercem, który perfidnie zostawił  dla innej, który uważał ją tylko za zabawkę... Od tego felernego dnia Julita zmienia się. Dąży do perfekcji w każdym calu- fryzjer, makijaż, ubrania, nauka i wszystko, co możliwe robi perfekcyjnie. Nawet jeśli trzeba trzy razy od nowa coś robić - musi być perfekcyjnie. Chce tym dowieść, co stracił jej były rzucając ją. Mija rok, i choć Maciek nadal do niej "startuje", ona ma serce z kamienia. Ale, gdy idzie na zabawę sylwestrową do szkoły siostry... wszystko się zmienia - całe jej życie znów fika koziołka. Poznaje Dawida, miłego chłopaka, któremu się podoba... Ale przecież ona ma serce z kamienia... Dodatkowo rodzice zauważają, że ma skryty talent... Jak to się potoczy ?


"Pamiętasz, zawsze mi mówiłaś, że nie po to los stawia przeszkody na drodze, by zatrzymać człowieka, ale po to, by zdeterminować go do działania. Spróbuj ominąć swoją przeszkodę, przełam się."

Tak, po opisie może wydawać się, że to zwykły romans, w którym główne role przypadają nastolatkom, że są to normalne perypetie o miłosne... Nie! To zupełnie nie ta droga ;) Wprawdzie fakt - głównie bohaterowie mają naście lat, ale książka nie jest o kolejnej problemowej miłości nastolatków. Prosząc wydawnictwo o tę książkę, wiedziałam, że jest w niej "coś", co wyróżnia ją na tle innych. I nie myliłam się.

Akcja powieści biegnie szybkim tempem, bo historia długa, a stron tylko 180... Pisana jest prostym językiem, lekkim dla oczu i szybkim do czytania. Książka jest pisana w formie pamiętnika, czyli mamy narrację pierwszoosobową. Można więc naprawdę zżyć się z główną bohaterką- ja z tym problemu nie miałam, bo hmm... też jestem tytułową perfekcjonistką, mogę 10 razy robić to samo, ale ma być idealnie :)
Ale wracając - jest to pamiętnik, ale nie prowadzony tak, jak zwykle to robią nastolatki "Drogi pamiętniczku  dziś robiłam to i to...." Nie, jest to po prostu data i bieg wydarzeń jaki w ten dzień spotkał bohaterkę, są normalne dialogi... Czyli taki pamiętnik, który nim nie jest :)


"Życie to ciągle ulepszanie, doskonalenie samej siebie, dążenie do perfekcyjności."

Tak jak pisałam na początku, ta książka to coś więcej niż romans. Ukazuje nam psychikę i myśli, jakie posiada osoba zraniona,  zniszczona, nieszczęśliwa i potraktowana jak zabawka. Czytamy, jak główna bohaterka zamyka się w sobie, odgradza wysokim do nieba murem z drutu kolczastego i nie wpuszcza tam nikogo, nawet własnej rodziny. Czujemy jej strach przed czymś nowym, przed emocjami, jej twarde jak głaz serce. Ta książka ukazuje nam wartości takie jak przyjaźń i miłość. Możemy zobaczyć, jak przez jeden błąd druga osoba może popaść w ruinę, a potem wszystko wkładać na jedną półkę i zamiast winić tę jedną osobę, wini wszystkich, oskarżając o ten sam błąd. Jak trudno potem zaufać, gdy widzi się we wszystkich te same cechy... I tylko ci wytrwali, którzy potrafią jak Mały Książę oswajać powoli lisa- mogą coś osiągnąć... Stopić gniew i nienawiść. Iść za marzeniami.

Cóż, występuje tu też wątek miłosny, który ma wiele perypetii. Jest to tzw. trudna miłość, ale piękna. Nie odczuwa się tak bardzo, że jest to jakiś słodziutki romans dla nastolatek, które rozpoczynają dopiero przygodę z miłością. Jest to romans uwikłany w trudne chwile, dążący do happy endu, ale czy taki będzie? Czy twarde jak głaz serce, pozbawione miłości, gardzące mężczyznami, może się rozbić o tę mocno zabitą skorupę ? Zdecydowanie nie jest to powielenie szablonu, a coś świeżego - choć co nieco da się przewidzieć...


"Nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego on musiał nagle pojawić się w moim życiu. Było tak dobrze, tak perfekcyjnie, bez skaz- i nagle bam. Przed oczami staje on. Po co komu miłość?"

Ja jestem oczarowana tą książką! Zdecydowanie jest to jedna z moich ulubionych :) Nie wiem, czy to za utożsamienie się z bohaterką, ciekawie wykreowanych bohaterów, zupełnie inną historię miłosną, czy po prostu podziw, że w tak młodym wieku można wydać tak dobitnie prawdziwą i oryginalną historię.

Książkę zaczęłam czytać, gdy byłam na zakupach, i na nich ją skończyłam (zakupy z moją mamą trwają cały dzień :P). Zaczytałam się tak, że nim się obejrzałam, ze zdziwieniem patrzyłam, że nie ma już kolejnych kartek do przewracania! Humor, wiele refleksji, dostrzeganie własnych wartości, zwroty akcji... To po prostu ciekawe połączenie, które sprawia, że nie można się oderwać! No i jeszcze to oswajanie i powolne nabieranie zaufania,  które tak mi przypomina to z "Małego Księcia", który jest jedną z niewielu lektur, jakie lubię...
Nie spodziewałam się po tej książce tak wiele, a dostałam dwa razy tyle :)

Książkę polecam zarówno miłośnikom romansów, jak i młodzieży, do której jest kierowana :)
Choć pewnie tym, co jeszcze nie czytali nic w tej tematyce powinno się spodobać.
A polecam gorąco, by zapoznać się z tym dziełem, zważywszy, że można je już kupić od 15 zł. Dobra cena, warta zakupu! Gwarancja niezawodności :D No, zwrotu pieniędzy wam nie dam..., ale warto :)


Za książkę dziękuję
Wydawnictwu Damidos!

9 komentarzy:

  1. "Poznaje Dawida, miłego chłopaka, któremu się podoba... Ale przecież ona ma serce z kamienia... Dodatkowo rodzice zauważają, że ma skryty talent... Jak to się potoczy ?" Dzięki, że tak szybko skończyłaś! :c Chcę więcej, muszę mieć tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się ciekawie, może mi się naprawdę spodobać, a ty jeszcze perfidnie mnie zachęcasz :D Naprawdę chcesz, żebym zbankrutowała... :D
    Świetna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet, nawet w sam raz na lekki wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna okładka - taka ciepła!
    Nie znam tej autorki, ale z pewnością kiedyś zapoznam się z jej twórczością :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedna z moich ulubionych książek. Znajduje się ona w mojej domowej biblioteczce.


    Bardzo fajny blog. Będę go obserwowała. Zapraszam do siebie http://coinartistique.blogspot.com/
    Pozdrawiam Effa 95

    OdpowiedzUsuń
  6. O, to chyba jedyna książka, w której słyszę o szkole muzycznej :) Sama takową ukończyłam i chętnie zapoznam się z trzecią powieścią autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawno nie czytałam obyczajówki, ale sądzę, że gdybym już miała już jakąś wybierać to z chęcią bym po "Perfekcjonistkę" sięgnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak polecam. Przeczytalam ale jest jeden problem . Zakonczenie. Masakra . On ja kocha a ona jego ale..... I czy jest nastepna czesc ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie i bardzo nad tym ubolewam :( Ale autorka ma w swym dorobku kilka powieści, więc można poczytać coś innego w zamian...

      Usuń