"Łowca Demonów" Agnieszka Michalska




Łowca Demonów


Autor: Agnieszka Michalska 
Seria: Kroniki Ciemności tom 1 
Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania: 22 lipca 2013
Gatunek: fantastyka





Opis:

Łowca demonów – trudno sobie wyobrazić bardziej ekscytujące zajęcie, prawda? A jednak piętnastoletnia Katy ma wątpliwości, czy chce nim zostać. Mimo że przecież wszystko jej sprzyja – ma dar dający jej przewagę nad innymi czarodziejkami, jest ambitna i uparta, nie boi się podejmować trudnych decyzji. A poza tym wizja przyszłości jasno wskazuje, że nie ma innego wyjścia…. Zostać Łowcą jednak to znaczy tyle, co poświęcić osobiste szczęście dla ratowania świata. Czy dziewczyna jest na to gotowa? 

Świat tej powieści jest gęsty jak ciemność w bezgwiezdną noc i intensywny jak zapach krwi w czasie wojny. Fantasy pióra młodej autorki zapewnia zarówno przekraczające znane wymiary czasu i przestrzeni wypadki, soczyste sceny pojedynków, jak i zabawne dialogi.


Ofiara z krwi została złożona, 
Księga znów będzie głoszona. 
Przez demonów narażona 
Na odkrycie magi Halliwellów.

Recenzja:


"Dostałaś dar, o którym marzy każda czarodziejka, czarodziej czy też demon. Otrzymują go tylko osoby specjalnie do tego wybrane."

Agnieszka Michalska to nastoletnia pisarka z Czempinia, która pod koniec lipca zadebiutowała swą powieścią "Kroniki Ciemności. Łowca Demonów". Autorka swą książkę zaczęła pisać mając 13 lat, lecz dopiero teraz postanowiła ujawnić swój talent. Powieść nawiązuje do kiedyś bardzo popularnego serialu "Czarodziejki". Z tego, co wiem, powstaje już drugi tom serii, który być może zagości w księgarniach już w przyszłym roku.


Setki lat temu, po wygnaniu Adama i Ewy z raju na ziemię przez portale przybyły istoty podobne do ludzi, ale posiadały niezwykłe dary. Wierzyli oni w boga Ammę, ale niespodziewanie pojawiła się czarownica Łada, oznajmiając, że syn ich boga dopuścił się zdrady z własną matką. Istoty- czarownice, podzieliły się na dwie grupy. Ci co dalej wierzyli w Ammę zostali czarodziejami, a ci zaś, co przestali go czcić zesłano do Podziemi i nazwano demonami...
Katy Halliwell to młoda dziewczyna mieszkająca z trzema kuzynkami. Wszystko jednak diametralnie się zmienia w dniu przyjęcia z okazji piętnastych urodzin Katy. Gdy wraz ze swymi przyjaciółmi Chrisem i Wyattem widzą krwiożercze demony o czerwonych oczach, atakujące dom. Największym zaskoczeniem jest jednak to, iż są czarodziejami...
Ich przygoda dopiero się zaczyna. A dary dopiero się ujawnią.


"Bo widzisz, Łowcą trzeba się urodzić."


Jako mała dziewczynka uwielbiałam oglądać serial "Czarodziejki", było to coś nowego ze szczyptą magi w roli głównej. Dlatego bardzo zaciekawiła mnie ta powieść, gdy było o niej tyle zapowiedzi, a okładka przyciągała jak magnes.

Już od pierwszych stron książki akcja rozwija się w szybkim tempie, po drodze rozsiewając coraz więcej ciekawości i tajemnicy w naszych głowach. Czytelnik, więc szybko się wciąga w opowieść, która przez jeden wieczór oderwie was od rzeczywistości.

Fabuła powieści jest nieprzeciętna i odbiega od tych szablonowych. Autorka wymyśliła świat, w którym istoty ludzkie, czarownice i demony żyją razem, jak i istnieją osobne światy gdzieś w przestrzeni, do których można dostać się za pomocą portali.
W tej części jednak bardziej pisarka skupiła się na odkrywaniu przez nastolatków swych mocy, jak i wykorzystaniu ich w czasie walki.


Co do wątku miłosnego- jest, ale bardzo niewielki. Niby coś się tam dzieje wokół, przypominają się stare zauroczenia... Nie ma żadnych pocałunków itp. Jaj już coś, to ukradkowe spojrzenia, i kłótnie. Myślę jednak, że autorka w drugim tomie rozwinie bardziej ten temat i może, kogoś popchnie w tę stronę ^^


"Zasada numer dwa: nigdy nie podawaj ręki pokonanemu.- Pokazała swoje białe zęby w triumfalnym uśmiechu, widząc zdumienie na twarzy Łowcy."


Bohaterowie, mają różne charaktery, jak i zaskakujące reakcje. Główna bohaterka, nie jest jednak niewinną  bojącą się wszystkiego dziewczynką, dla której wszystko jest nowe i za dużo się dzieje. Nie! To odważna piętnastolatka, która zamiast troszczyć się o siebie- idzie na śmierć by ratować bliskich. Jest ciekawska oraz bystra, ale ma też poczucie humoru. Można szybko się z nią "zaprzyjaźnić" i zrozumieć jej tok myślenia.
Takim drugim bohaterem, którego polubiłam jest Łowca Tom, który dzięki swojemu specyficznemu charakterowi potrafił rozbawić, jak i wzbudzić lęk.
I jeszcze świetną postacią jest średnia z sióstr- Phoebe. Szalona artystka ze swoim punktem widzenia.


Tak i mój ulubiony temat- zakończenie. Grr... Dlaczego ostatnio każda książka musi się kończyć, tak by w głowie było jeszcze więcej pytań, niż odpowiedzi ? Rozumiem, że trzeba zachęcić czytelnika, do dalszego czytania. No ale na litość, cierpliwość w końcu się kończy :)
Autorka bardzo mnie zaciekawiła, ale teraz będę musiała czekać, aż wyda kolejny tom, by dowiedzieć się jak potoczą się losy Katy i jej przyjaciół.


Podsumowując książka mi się bardzo podobała, choć ciut liczyłam na coś większego :) Np. większą ilość stron, bo te dwieście szybko się skończyły...

Lektura idealna na lato, by się odprężyć i przenieść w zupełnie inny wymiar. Może i było już dużo książek o czarownicach i demonach, ale tutaj ten temat jest zupełnie inny.

Warto mieć ją na uwadze, przy zakupach w księgarni.

Książkę polecam głównie młodzieży, ale nie znaczy to że inni nie mogą jej przeczytać.



Za książkę dziękuję autorce Agnieszce Michalskiej
Zapraszam też na FB autorki ^^
<klik>

6 komentarzy:

  1. Brzmi interesująco ale na razie odpuszczę, za dużo mam książek do nadrobienia :)

    Serdecznie pozdrawiam
    Ola :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okłada już przyciąga :)

    Pozdrawiam
    portretkultury.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Też dawniej uwielbiałam Czarodziejki, jeden z moich ukochanych seriali :) A autorkę podziwiam - napisać książkę w takim wieku? No to jest naprawdę coś! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba sobie odpuszczę tę pozycję, przynajmniej na razie. Niby tematyka moja, aczkolwiek na razie mam zbyt dużo książek do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  5. no u mnie na polce tez juz czeka kisazek kilkanascie do przeczytania, wiec na razie odpuszczam. Ale zapisze sobie na przyszlosc

    OdpowiedzUsuń