Krakowie przybywam!








Jak zapewne wiecie  – albo Was zaraz oświecę – od jutra Kraków na cztery dni zamienia się w miasto literatury, albowiem odbywają się Międzynarodowe Targi Książki.
Na te dni czeka każdy miłośnik książek – w tym również i ja!

To będą już moje drugie Targi (ogólnie) w których biorę udział jak i również drugie w tym mieście <relacja z Targów 2013>. Bardzo się z tego cieszę i już odliczam godziny, by znów poczuć ten klimat i zapach tyyyyylu książek!

Ale Targi to – dla mnie – czas w którym mogę znów spotkać się z zaprzyjaźnionymi bloggerami z odległych zakątków Polski (czasami widzimy się raz na rok... więc rozumiecie, co się dzieje, gdy tylko się spotkamy...?) porozmawiać na żywo, popiszczeć, porzucać się w ramiona... Ale jest to też czas poznania swoich fanów i czytelników bloga – nie wiecie, co dzieje się z człowiekiem, gdy ktoś mówi „Uwielbiam twojego bloga! Znam tego bloga. Czytam go. Ej, to ta zwariowana bloggerka...”. Oj serduszko rośnie a uśmiech nie schodzi z twarzy!
Plakietka na tegoroczne Targi
No i oczywiście Targi to fantastyczna możliwość poznania autorów na żywo (zwłaszcza tych zagranicznych) i podpisania książek... No i świetna wymówka na kupienie sobie kolejnych... bo przecież są promocje...

Melduję więc wszem i wobec, że pojawię się na tychże targach w sobotę z samego rana, czyli o 10:00 i między stoiskami buszować będę gdzieś do 17:00. Na pewno pojawię się na spotkaniu bloggerów o 13:00... a tak to będę gdzieś w tłumie. Jak mnie rozpoznać? Po plakietce, którą z pewnością będę miała przypiętą do bluzki oraz długich kręconych kudłach (włosach).

Mając już jedne targi za sobą wyciągnęłam kilka rzeczy, które w tym roku chcę zmienić. Pierwsza 
– i chyba dla Was najlepsza – w tamtym roku miałam wizytówki, które w dużej mierze rozdawałam nie autorom czy wydawcą a bloggerą i czytelnikom... No a po co rozdawać wizytówki tym, którzy mnie znają?
110 sztuk zakładeczek <3 oraz wizytówki
Więc w tym roku duża zmiana i spełnienie mojego marzenia! <3
Kto tylko mnie spotka i podejdzie 
– otrzyma zakładkę z moim projektem! Oczywiście kto pierwszy ten lepszy, gdyż będę miała ograniczoną ich ilość. Ostatnio pokazywałam je już na fb, gdzie informowałam, że prócz targów będzie je można jeszcze zdobyć na Targach w Katowicach, w konkursach, czy też będę dorzucać do wymian i sprzedaży swoich książek. Już zrobiły furorę, więc cieszę się, że podobają się Wam tak mocno, jak mi! I jak już padło kilka próśb... wezmę długopis i ewentualnie nabazgrzę Wam coś z tyłu... ale nie wiem po jakiego licha chcecie takie bazgroły :P
No i oczywiście standardowo wizytówki też muszą być pod ręką... xD

No i fajna opcja, którą lubię. Jeśli ktoś chciałby kupić lub wymienić się książkami – w ten dzień po prostu mogę je przywieźć do Krakowa - a więc zero kosztów wysyłki!
Lista w zakładce u góry lub na <lubimyczytać> Zachęcam!


Przygotowania na Targi idą więc pełną parą i jak się nie zgubię idąc od dworca do hali – to będzie zwycięstwo. Oczywiście nadal mam problem ze spakowaniem kilkunastu książek... bo chyba plecak mi zarwie, no ale coś wymyślimy.

Ci którzy nie mogą jechać – z pewnością możecie spodziewać się fotorelacji! A co z video... zobaczymy w jakiej kondycji jest mój aparat xD

Kogo więc będę mogła zobaczyć w sobotę?

No i najważniejsze – nie bójcie się podejść i przywitać! Ja straszna nie jestem... a w tamtym roku jak osoby przechodzące wytykały mnie palcami... czułam się dziwnie xD

Ahhh no i pozwalam się na mnie rzucać - spróbuję przeżyć :D
I co sądzicie o zakładkach?

21 komentarzy:

  1. Zazdroszczę, ja dopiero za rok pojadę :c

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś akurat do imprez typu Targi mnie nie ciągnie za bardzo, chociaz może kiedyś z ciekawości bym się wybrała. Wolę konwenty xD
    Powodzenia w Krakowie! Zakładki bardzo ładne, sama bym jedną podkradła, ale na odległość się nie da :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz koniecznie - to zupełnie inna atmosfera niż konwent (jak dla mnie lepsza :D)
      Co do zakładek - będą konkursy ^^

      Usuń
  3. Gratuluje świetnej plakietki i zazdroszczę pobytu na Targach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja do Krakowa się nie wybieram, ale za miesiąc będę na pierwszych w życiu Targach w Katowicach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiało mnie właśnie po co wszyscy mają te wizytówki. Tak jakby wyjaśnienie było takie strasznie trudne :D Ja na Targach się pojawię, bo uznałam, że to najlepszy urodzinowy prezent jaki mogę sobie sprawić ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To na pewno fajny prezent - zatem musimy się gdzieś odszukać w tłumie ^^

      Usuń
  6. Też będę na targach w sobotę w tych samych godzinach co Ty. My właśnie mamy wizytówki, ale za rok może faktycznie zrobimy zakładki :) chętnie bym przygarnęła taką zakładkę <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To musimy się gdzieś spotkać! Jak mnie znajdziesz - to dostaniesz :D

      Usuń
    2. Niestety, nie spotkałyśmy się :(

      Usuń
  7. Nooo to do zobaczenia:) W sobotę również się pojawię i na spotkaniu blogerów i na stoiskach:) I powymieniamy się wizytówkami, które świeżo się drukują :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jutro wybieram się w długą podróż do Krakowa. W sobotę i niedzielę na pewno się pojawię, na spotkanie blogerów też się wybieram :) Pozdrawiam i oby do zobaczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja ja bym chciała jechać... Może za rok się uda i się zobaczymy. Albo za dwa... Jedno wiem: kiedyś na Targi zawitam na pewno! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyznam, ze nie rozumiem tego całego szału z plakietkami, gratisami, fotorelacjami. Tez piszę, mam spore doświadczenie i uważam, ze dobre pióro broni się samo, vide: nie chce mi się bawić w hostessę czy reporterkę i jeszcze do tego dopłacać. Mimo, ze mieszkam w Krakowie, będę na Targach w jednym dniu, prawdopodobnie w niedzielę, bo nie czuję potrzeby biegania z kilogramami ksiażek w reklamówce, by posiadać autograf od każdego. Kocham lietarurę od 11 roku życia, kiedy to po raz pierwszy świadomie wybrałam do czytania pierwszą powieść, do której bynajmniej nie zmusiła mnie pani od polskiego, i nie musze odbębniać całej tej olimpiady, aby to udowodnić. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekam na relację. :D
    I bardzo mi się podoba, że jesteś otwarta na swoich czytelników. :3
    ~Księżycowa Pani

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurde ale ja jestem głupia! Dopiero teraz przeczytałam ten wpis, a byłam w sobotę od 10 do mniej więcej 17... !!!

    OdpowiedzUsuń