Jak znaleźć pretekst na dobrą zabawę - czyli Polconowa rozgrzewka!

Źródło











Dnia 7 sierpnia w Wyższej Szkole Administracji w Bielsku odbyło się małe spotkanie, które organizatorzy nazwali "Polconową rozgrzewką". Tak dobrze myślicie! To chodzi o ten Polcon, który odbędzie się już za niecały miesiąc i o którym pisałam już na blogu <o tutaj>. Co kryło się za tą tajemniczą "rozgrzewką"?

Postanowiłam wybrać się na to spotkanie, bo czasem trzeba opuścić mury domu i poznać innych ludzi - zwłaszcza z tą samą pasją. No i chciałam zobaczyć, jak idą przygotowania do imprezy i dowiedzieć czegoś nowego. A, że byłam na tyle dobra - wzięłam ze sobą brata, bo jak usłyszał o wydarzeniu, to też chciał iść... I tak mieszkając blisko Bielska i będąc bywalcami - of kors - się ciut zgubiliśmy. A potem jeszcze chcieliśmy wejść nie do tego budynku, co trzeba... ale to inna historia. Jak się okazało byliśmy jednymi z pierwszych osób i zostaliśmy miło przywitani.

Jak wspominałam było to spotkanie organizacyjne... znaczy to był pretekst, by spotkać się razem i razem podzielić pasją do fantastyki. 
Jak to Pan Leszek (główny organizator imprezy) na samym początku pięknie powiedział - "Za każdą pasją kryje się wizja, za każdą wizją - marzenie. Za każdym marzeniem - idea." Tymi idealnie dobranymi słowami rozpoczęliśmy spotkanie.

<Źródło>
Oczywiście rozmawialiśmy o nadchodzącej imprezie - jakże by inaczej - której inicjatywa została przybliżona. Poznaliśmy też gości, atrakcje jakie czekają na nas w dniach 4-7 września (np. fireshow, taniec brzucha, żonglerka, cosplay, wampiriada, oculus rift, itd...)


Przedstawienie gości literackich Polconu
Informacje o oculusie rift - czyli urządzeniu, które pokazuje nam przez okulary inną rzeczywistość. Na Polconie będą 4 takie bajeranckie urządzenia!

Po krótkim omówieniu wszystkich szczegółów, dopiero zaczęła się zabawa! Otóż był games room! - to właśnie, dlatego mój brat chciał jechać ze mną xD Ponad 3h grania, które minęły zastraszająco szybko! A w międzyczasie można było skorzystać z malutkiego poczęstunku.

Tutaj gra "kolejka", którą przyrównaliśmy do czasów PRL-u...
Jenga zawsze cool!
A tutaj wszyscy uczestnicy tego spotkania :)
<Źródło>

Bardzo miło spędzony czas i świetna zabawa! I w końcu znam jakieś ciekawe gry i mam o nich pojęcie! No i fajnie było poznać ludzi z taką samą pasją, co ty. A to była dopiero rozgrzewka! Już nie mogę doczekać się Polconu! Przypominam też, że można się akredytować <więcej o tym tutaj> i zapłacić mniej. Ja już to zrobiłam dawno temu... Bo i po co zwlekać, czy stać potem w kolejce do kasy?

A tutaj jeszcze uwiecznienie, że do domu to pusto z takich imprez się nie wraca...


Śliczne plakaty, które zawieźć muszę do swojej biblioteki wraz z ulotkami. Książeczki informacyjne, w których są zdjęcia jak i atrakcje, jakie na nas czekają... oraz książki! W trakcie spotkania odbył się konkurs, w którym mój brat celnie strzelił i wygrał jedną pozycję, a drugą dostał od miłego Pana. I  potem brat podarował mi je (czasem potrafi być miły!)

Mój brat był zachwycony, ja świetnie się bawiłam - czyli reasumując - była dobra zabawa!
Wielkie dzięki organizatorom i do zobaczenia na Polconie!
Nie może Was zabraknąć :)

Bądźcie na bieżąco - zapraszam na FP Polconu <klik>

PS> ponawiam pytanie - ktoś się wybiera? Z chęcią poznam nowe twarze i doprowadzę na miejsce, bo już wiem, gdzie co i jak ;)

5 komentarzy:

  1. Jeju, czemu Bielsko jest tak bardzo nie po drodze? :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się pojawię na polconie, mam nadzieje, że będzie super! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja już wiem, że super będzie! Jak miałoby być inaczej? :P

      Usuń