Stosik poświąteczny ~10~

Grafika zaczerpnięta z internetu

No i wkroczyliśmy razem w 2014 rok!
Czas zacząć sumiennie wypełniać postanowienie... choć jak na razie nie idzie mi to zbyt dobrze, bo dobrałam się do oglądania anime i to dobrych anime... Ale spokojnie do końca roku mam czas :D
No i trzeba prężnie działać na rzecz wyzwań, jakich się podjęłam na ten rok.

Przejdźmy jednak do tego, o czym notka ma być, czyli przez wszystkich uwielbianego STOSIKU! Tak - stosiku - nie stosu. Choć szczerze, myślałam, że będzie mniejszy niż jest... 
Bardzo się cieszę, że tak mogę zacząć Nowy Rok - z malutkim, ale ciekawym stosikiem.

A to co do mnie przyszło w miesiącu grudniu:

Od dołu:

• "Pisane szkarłatem" Anne Bishop - książka wygrana  w konkursie na blogu Gabrysi - nie miałam jeszcze styczności z autorką, myślę wiec, że jej nowa seria sprawi, że będę chciała sięgnąć po jej inne książki.
• "Podwieczność" Brodi Ashton - prezent z wigilijki klasowej - jak pamiętacie, to książka z mojej świątecznej listy Christmas wish i już nie mogę się doczekać, gdy ją będę czytać.
• "Królestwo łabędzi" Zoe Marriott - książka wygrana w konkursie na blogu Martyny - ta książka była u mnie w poszukiwanych, bo opis i okładka mnie zainteresowały. Choć nie miałam styczności z pierwszą powieścią autorki, z tą bardzo chciałam mieć przyjemność.
• "Ogniste skrzydła" Karolina Wojtaszek - egzemplarz recenzencki od autorki - książka premierę miała pod koniec grudnia tamtego roku, a jej opis bardzo mnie zaciekawił.
• "Labirynt kości" Rick Riordan - 2 książka wygrana  w konkursie u Gabrysi - ta seria bardzo mnie ciekawi, bo  szkic i fabułę całej serii zostały wymyślone przez Ricka Riordana, choć sam jest autorem tylko pierwszej części, która jest widoczna na zdjęciu. A że autora bardzo lubię, chcę przeczytać też inne jego powieści.
• "Przewodnik po świecie herosów" Rick Riordan, Mary-Jane Knight - egzemplarz recenzencki od literatura.juventum.pl - kilka linijek wyżej napisałam, że Riordan to jeden z moich ulubionych pisarzy, dzięki serii o Percym Jacksonie i jej kontynuacji. A książka ta jest właśnie dodatkiem do obu tych serii, wiec jak miałabym jej nie przeczytać? Szczególnie jak okładka jest w 3D?
• No i jest jeszcze piękne pudełeczko, które BYŁO wypełnione Kinderkami... :) Jest to prezent własnoręczny od Weroniki, który totalnie mnie zaskoczył! Dziękuję raz jeszcze ;***

Tak... a jemioła, bo was wszystkich kocham i macie całusa ode mnie! Trza w końcu jakoś pozytywnie zacząć ten rok, prawda? No i tak na przebłaganie win, może... A wiec buziole ;***

Jak mówiłam, jest to malutki stosik, ale pełny bardzo interesujących książek. I tak oto moja biblioteczka dobiła do 120 książek... Serio, muszę pomyśleć nad tym lewitującym regałem, bo inaczej będzie trza coś wyrzucić z pokoju xD

Na czego recenzję czekacie? Co polecacie, a co odradzacie czytać? :)

Pozdrawiam!