Źródło |
Hejo! Co powiecie na małe co nieco, by rozruszać na dobre ten blog i wprowadzić troszkę letniego klimatu (choć ostatnio pogoda deszczowa...)? Ja jestem za! Już za chwilę wakacje, więc czasu dużo=więcej wpisów! Albo raczej tona... bo trzeba nadrobić zaległości ;) Pragnę też Was przeprosić za te pustki ostatnimi czasy, ale nauka, nauka i nauka... A teraz tylko KSIĄŻKI!
To jeszcze nabytki z maja – czerwcowe zdobycze będą jak zwykle w połowie kolejnego miesiąca :)No to zapraszam na malutkie co nieco ;)
Od góry:
❁ „Magisterium I: Próba Żelaza” Cassandra Clare, Holly Black – [egz. rec. od wydawnictwa] Jak mogłabym nie mieć nowej książki spod pióra Clare?! Nie ma takiej opcji! Choć słyszę dużo mieszanych opinii na jej temat, warto przekonać się samemu, jak wypada nowa seria autorki „Darów Anioła”. Jestem już po lekturze, więc niedługo możecie spodziewać się recenzji ;)
❁ „Hellheaven” Raven Stark – [egz. rec. od autorki] Książka, której autorką jest znajoma mi blogerka książkową, więc tym bardziej ucieszyłam się z możliwości otrzymania jej oraz przeczytania! Byłam jej ciekawa na długo przed premierą, bo opis coś mi przypominał... Tą lekturę również już mam przeczytaną, więc niebawem recenzja.
❁ „Maybe Someday” Colleen Hoover – [zakup własny] To mój istny MUST HAVE i MUST READ! Tyle pozytywnych opinii krąży w sieci o tej powieści... a w dodatku autorką jest HOOVER – pisarka, którą uwielbiam! Nie mogłam się więc powstrzymać i już dwa tygodnie przed premierą zamawiałam... A teraz kusi tylko z półki, a tu stosy książek do przeczytania. I co począć?
❁ „Niewolnicy Snów. Część 2” Dominika Budzińska – [wygrane w konkursie na blogu Znajdź książkę dla siebie] Z pierwszą częścią zapoznałam się już dawno temu i czekałam, kiedy wyjdzie kontynuacja. Choć książka nie była rewelacyjna miała potencjał... no i warto wiedzieć, jak wydarzenia potoczyły się dalej, prawda? Szkoda tylko, że okładka nie robi już takiej furory, jak w części pierwszej – jest taka pusta, bez wyrazu...
Ponadto przyszła do mnie paczka od Natalii z Książkowe Kocha nie kocha, która przysłała mi troszkę piękności z Warszawskich Targów Książki, na których niestety nie mogłam się pojawić... Jednak są osoby, które chociaż o mnie pamiętają i robią mi takie wspaniałe niespodzianki! <3 Jeszcze raz Natalko Ci dziękuję ;***
Ciekawi co też było w środku?
Zakładeczki! Na tym zdjęciu te najbardziej cenne dla mnie – czyli zakładeczka z Hoover <3 , Marą Dyer, Czerwone jak Krew i oczywiście z WTK.
A tu kolejna porcja zakładek – już tych mniej mi kojarzonych książek, ale zakładki i tak śliczne i nigdy ich za wiele! :D
Ulotki promujące książki a wśród nich ulotka z Ulyssesem Moorem <3
A tutaj krótkie opowiadanie z serii FNiN oraz fragment książki „Wielki Błękit” – to drugie zwłaszcza świetne!
No i oczywiście katalogi – czyli dużo książków w jednym miejscu!
Najpiękniejsze są te od Foksala i Naszej Księgarni.
No i to by było na tyle.
Choć jest tego malutko, to naprawdę same skarbeńki! <3
Co polecacie/odradzacie?
A może na jakąś recenzję czekacie?
Piszcie!
Piękne krajobrazy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPróba żelaza kusi:)))
OdpowiedzUsuńNie czytałas jeszcze MS? Jak mogłaś! Nie znam Cię!
OdpowiedzUsuńA tak serio to po prostu rzuć wszystko i czytaj! I słuchaj tej cudnej muzyki! Po prostu musisz mi potem powiedzieć, co czułaś podczas lektury. Dla mnie to coś niesamowitego! :)
I nie ma za co z zakładkami ;)
No przecież mówiłam Ci ostatnio, że nie czytałam jeszcze xD
UsuńCo do odczuć - masz załatwione jak w banku <3
Świetnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
Bierz Maybe Someday i czytaj! Ta historia jest wspaniala! Pozdrawiam - www.oczytane.blog.pl
OdpowiedzUsuńKurczaki, muszę szybko ją przeczytać!
UsuńNie mogę się doczekać recenzji pierwszej części "Magisterium" (bo na razie uważam, że to lektura dla młodszych czytelników, ale może się rozczaruję) i "Hellheaven". :)
OdpowiedzUsuńW takim razie zachęcam do zaglądania - już niedługo na blogu ich recenzje :)
UsuńUwielbiam Maybe Someday! <3 I ciekawa jestem Magisterium - czekam na twoją recenzję! :-D A najbardziej zazdroszczę zakładki Starter! <3
OdpowiedzUsuńA co jak napiszę, że jedną zakładkę mogę ewentualnie oddać? :D
UsuńTo ewentualnie ucałowałabym cię za to! :-* ;-)
UsuńZdecydowanie, teraz tylko książki! :D Z Twojego stosiku, z pewnością przeczytam "Maybe someday", które cały czas cierpliwie czeka na wakacje ;) Zakładki - przepiękne!
OdpowiedzUsuńAle piękności! <3 zazdroszczę "Maybe Someday" - aż chce się czytać przez tą cudowną okładkę! ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie się z Tobą zgadzam <3
UsuńZastanawiam się nad książką Clare...
OdpowiedzUsuńTo może już niedługo rozwiej Twoje wątpliwości w którąś ze stron :P
UsuńPiękne zdobycze. Życzę udanej lektury!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZakładek a zakładek :D
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
Z nie cieprliwościa czkam na recenzję "Próby żelaza". Ostatnio jestem tą ksiazką mocno oczarowana.
OdpowiedzUsuńA już po lekturze, czy dopiero się zastanawiasz nad kupnem? :)
UsuńCzytaj, czytaj :) czytania nigdy zbyt wiele :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! :D
UsuńMam na półce "Maybe Someday" i jestem bardzo ciekawa tej książki! :)
OdpowiedzUsuńWszystko co pokazałaś piękne i godne uwagi :)
OdpowiedzUsuńZ "Maybe Someday" miałam dokładnie tak samo! Już jestem po lekturze, napisałam recenzję ;) Aaaaa i ile zakładek! <3
OdpowiedzUsuńNaprawdę dobrze wszystko przedstawiłaś :P
OdpowiedzUsuńhttp://dominolifestyleblog.blogspot.com/2015/08/zastanowcie-sie-przez-chwile-i-pomyslcie.html#more
kırşehir
OdpowiedzUsuńkarabük
adıyaman
niğde
ordu
XF1