Zapowiedzi #6/14

Zdjęcie z internetu

No i mamy początek czerwca! Czyli już niedługo wakacje, na które skacze z radości, bo ostatnimi czasy mam taką harówę w szkole i genialną pogodę (duszno, słońce + burza i deszcz), że mam codzienne migreny. Oby czerwiec przyniósł coś lepszego xD Of kors i maj dobrze wspominam, przez pewien wyjazd ;**
W każdym razie trzeba by było się szykować do wakacji, prawda? Coś trzeba w końcu czytać! A tu takie ciekawe nowości... o dziwo mało fantastyki a dużo tzw. młodzieżówek... Ale odpocząć też trzeba czasem od jednego gatunku! Tak więc co czerwiec szykuje nam na wypoczynek i okres zdawania wszystkiego na "hip"? Sprawdźcie sami! I wybierzcie coś dla siebie ;)





Tytuł: Hopeless
Autor: Colleen Hoover
Wydawnictwo: Otwarte
Premiera: 16 czerwiec


Książka już przed premierą zdobywa dobre noty u nas w Polsce i jest dobrze reklamowana i polecana. Ostatnimi czasy czytam dużo z dziedziny YA i NA, a ta książka w ten drugi gatunek się kwalifikuje. Po opisie widać całkiem ciekawie zapowiadającą się historię, a okładka też przyciąga spojrzenie na dłużej, więc z chęcią zagłębiłabym się w tę powieść.



~--------------------------~


Tytuł: Klub Karmy
Autor: Jessica Brody

Wydawnictwo: Fabryka Słów
Premiera: 20 czerwiec


Kojarzycie autorkę? To ona napisała "52 powody, dla których nienawidzę mojego ojca", która bardzo się spodobała u nas w kraju, jak i za granicą. A to kolejna jej powieść, w której również nie brak humoru! Mówi się, że karma istnieje i zawsze wyrównuje "rachunki", ale jeśli jednak nie? "Klub Karmy" to może być ciekawe rozwiązanie, a na pewno bardzo interesująca przygoda o zemście! Z chęcią zapoznam się z tą książką, jeśli będę miała szansę i potem może i sięgnę po pierwszą książkę Pani Brody.



~--------------------------~




Tytuł: Gwiazd naszych wina
Autor: John Green
Wydawnictwo: Bukowy Las
Premiera: 4 czerwiec


"Gwiazd naszych wina" powraca z niwą okładką! Tym razem okładka filmowa, bo z tego co się orientuje 7 czerwca w Polsce ekranizacja tej powieści. Ja nigdy fanką okładek filmowych nie byłam i nie będę, bo zawsze ładniejsze są te zwykłe, zwłaszcza, że powieści Greena mają ten swój charakter jeśli chodzi o okładki i rozpoznawalność. Nie mniej jednak książkę należałoby przeczytać ;) W końcu liczy się treść a nie okładka... A jak zauważyłam Empik wycofał zwykłą okładkę z obiegu, by wprowadzić tą ;/ Ale na film idę na pewno!




~--------------------------~



Tytuł: Zabójczyni i podziemny świat 
Autor: Sarah J. Maas
Wydawnictwo: Uroboros
Premiera: 11 czerwiec

To jeden z dodatków do serii "Szklany tron", tzw. krótkie opowiadanie. Nie miałam przyjemności czytać jeszcze żadnej książki Sarah J. Maas, ale bardzo chcę. W końcu tyle dobrych opinii i poleceń jest i w blogosferze i na lubimy czytać no i sami mi piszecie, że świetna seria, że muszę się zapoznać. A takie dodatki do serii są ciekawe (jeśli są w umiarze robione, a nie tylko dla większego wyzysku fanów).



~--------------------------~




Tytuł: Dziesięć płytkich oddechów 
Autor: K.A. Tucker
Wydawnictwo: Filia
Premiera: 18 czerwiec


A to już samymi słowami z przodu okładki zachęca do przeczytania. Wydaje się być ciekawą historią, która ma w sobie coś nowego. "Kiedy ból rozsadza Twoją duszę? Po prostu oddychasz. Dziesięć płytkich oddechów…" Aż ciekawość się odzywa i chce wiedzieć jak potoczy się ta historia... Blizny, winy i światełko, które może okazać się tym jedynym wyjściem - brzmi ciekawie!



~--------------------------~


Tytuł: Tatuaż z lilią
Autor: 
Ewa Seno
Wydawnictwo: Feeria
Premiera: 19 czerwiec


Tatuaż, który ma magiczną moc? Hm... tego jeszcze w literaturze nie było (chyba). Czyli coś świeżego w paranormal romance? Z chęcią się przekonam, czy to prawda. Antilia - ciekawa nazwa dla krainy pełnej tajemnic - chwytliwa i do zapamiętania. I co ciekawe - to debiut polskiej pisarki! Więc z ciekawości warto zajrzeć i poczytać :)



~--------------------------~




Tytuł: 19 razy Katherine
Autor: John Green
Wydawnictwo: Bukowy Las
Premiera: 4 czerwiec


No i jak miałoby tu zabraknąć kultowego Greena i jego najnowszej powieści?! Nie ma opcji, jeśli zapowiada się tak ciekawie ;) Rzuconym dziewiętnaście razy prze dziewiętnaście dziewczyn imieniem Katherine? Ma chłopak niewyobrażalnego pecha xD Ale może wyniknąć z tego ciekawa historia... jestem tylko ciekawa czy "ta jedyna" będzie dwudziestą Katherine, czy w końcu facet przerzuci się na inne imię. I co ma z tą opowieścią wspólnego zmarły książę? Z chęcią poznam odpowiedzi na te pytania!



~--------------------------~





Tytuł: Monument 14. Odcięci od świata
Autor: 
Emmy Laybourne
Wydawnictwo: Rebis
Premiera: 17 czerwiec


Książka postapokaliptyczna zawsze dobra na nudę, a ta właśnie jest z tego gatunku. Supermarket stający się azylem jak i więzieniem dla grupki młodzieży w różnym wieku, gdy przez miasto przechodzi tsunami. Skazani na siebie młodzi ludzie, którzy pokażą nam jak sobie radzić w takich sytuacjach. Choć podchodzę do tej książki z dystansem... kto wie? Może akurat mnie zaskoczy.


~--------------------------~




Tytuł: Obsydian 
Autor: Jennifer L. Armentrout
Wydawnictwo: Filia
Premiera: 4 czerwiec


Po opisie żądam natychmiast więcej! Jestem ciekawa cóż to się podzieje, że ona musi być koło niego, a on zrobi wszystko by ją bronić... No i co tu jest grane, bo opis za wiele nam nie mówi - przepraszam on prawie nic nam nie mówi! A okładka jeszcze w takim klimacie tajemnicy i grozy... Intryguje mnie ta książka a spojrzenie tych zielonych oczu każe mi czytać te książkę w tej chwili, bo jak nie to jeszcze mnie wzrokiem chłopak zamrozi!



~--------------------------~


Tytuł: Klątwa Wendigo
Autor: 
Rick Yancey
Wydawnictwo: Jaguar
Premiera: czerwiec


Kontynuacja "Badacza potworów". O serii dowiedziałam się niedawno i z miła chęcią poznałabym całą historię. Zapowiada się inaczej niż zwykła fantastyka... Przygoda i groza - tego właśnie mi trzeba na wakacje! Gdy groza i horror szkolny się skończy, warto "zażyć" go inaczej ;)




I to by było na tyle jeśli chodzi o czerwiec! 
Dużo ciekawych książek...
Wybraliście coś dla siebie? Macie jakieś swoje MUST HAVE?

28 komentarzy:

  1. Ciekawi mnie Tatuaż z lilią, chętnie sięgnę po tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie muszę kupić,, Monument 14“ :D , a zastanawiam się jeszcze nad,, dziesięć płytkich oddechów ";)
    Pozdrawiam,Luna

    OdpowiedzUsuń
  3. "Hopeless" już bije rekordy popularności, więc mam nadzieję, że i ja będę miała okazję ją kiedyś przeczytać :) Czekam również na nową powieść Greena, bo wszystkie już za mną, a tego autora nigdy dość! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i dlatego ciekawi mnie to "Hopeless", bo za nic tyle dobrych opinii nie ma :)

      Usuń
  4. Po książki Johna Greena chętnie bym sięgnęła , tylko "Gwiazd naszych wina" wolałabym w starej okładce :) Ciekawa jestem o co tyle szumu w przypadku "Hopeless" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wolę starą okładkę - o wiele bardziej pasuje do reszty powieści autora :) Też jestem tego ciekawa ^^

      Usuń
  5. Najprawdopodobniej sięgnę po wszystkie powyższe pozycje :D Również po Gwiazd naszych wina, choć czytałam to już dwukrotnie ;) I zgadzam się - jak bardzo kocham Ansela i Shai, tak bardzo normalna okładka jest lepsza. P.S. premiera w Polsce ma miejsce 6-ego czerwca ;) (mój fandom, muszę się wtrącić xD)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybacz, korzystam z źródła, które tak podaje - stąd pomyłka :)

      Usuń
  6. Mam ochotę na większość książek z Twojej listy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tatuaż z lilią też chyba przeczytam, zapomniałam o nim wspomnieć u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  8. O "Hopeless" już się tyle dobrego naczytałam, że muszę sama się przekonać czy jest taka świetna. Do tego "Tatuaż z lilią" również wydaje się być interesujące.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeczytałabym chyba wszystkie pozycje, a najbardziej zainteresowały mnie "Tatuaż z lilią" i "Hopeless"

    OdpowiedzUsuń
  10. "Tatuaż z lilią" po prostu muszę mieć. I w końcu mam w planach przeczytanie powieści Johna Green'a. "Gwiazd naszych wina" już w czerwcu do mnie zawita, szkoda tylko, że z nową okładką. Ale jak sama piszesz - liczy się zawartość, a nie opakowanie.

    OdpowiedzUsuń
  11. No cóż czekam na niektóre tytuły tak samo jak Ty! :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkie książki Greena mam w swojej biblioteczce mam już od jakiegoś czasu, a jako, że tak jak ty fanką okładek filmowych nie jestem to "nowa" Gwiazd naszych wina jakoś mnie nie przekonuje. Co innego "19 razy Katherine" to jest pozycja obowiązkowa w czerwcu ;) Kusi także "Hopeless" i "Dziesięć płytkich oddechów", więc nie mam pojęcia co ja pocznę. hehe jakoś dam radę xD

    http://czytanie-i-ogladanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Tyle tytułów bym chciała, że to się w głowie nie mieści :( I w portfelu. Szczególnie w nim.
    Na "Hopeless" czekam z niecierpliwością, czytałam już tyle pozytywnych opinii, że grzechem byłoby nie sięgnąć... "Klub Karmy" wygląda niezwykle ciekawie, aczkolwiek postanowiłam sobie, że dopóki nie przeczytam "52 powodów..." po inne pozycje tej autorki nie sięgnę :) "Gwiazd naszych wina" mam w oryginalnej okładce i cieszę się bo ma ona.. taki fajny, specyficzny klimat. Nowelki pani Maas przyjęłabym z radością bo "Szklany Tron" zaskarbił sobie moją sympatię, aczkolwiek chyba poczekam, aż wyjdzie ich cała piątka i kupię w pakiecie. "Dziesięć płytkich oddechów" jak najbardziej dla mnie. Poza tym, strasznie przypadła mi do gustu okładka. Jeszcze takiej nie mam na półce. "Tatuaż" mnie niezbyt ciekawi, szczerze mówiąc... myślę, że opis jest dość przewidywalny i banalny. :) A jeśli o magiczne tatuaże chodzi to ja jedynie kojarzę z "Kronik Krwi", złotą lilię Sydney i pozostałych alchemików :3 "19 razy Katherine" rzeczywiście brzmi niezmiernie interesująco i jestem bardzo ciekawa jak to wszystko będzie się miało... Myślę, że zanim kupię tą książkę to poczekam na jakąś magiczną promocję :) "Monument"... tu się nastawiam z wielkim dystansem i wręcz pesymizmem, ponieważ fabuła strasznie mi się kojarzy z "Gone"... Na "Obsydiana" czekam z WIELKĄ niecierpliwością! Myślę, że razem z "Hopeless" wylądują w tym miesiącu u mnie na półce. :) No i ostatnia pozycja... Ricka Yanceya strasznie lubię po "Piątej Fali", więc i na jego nową serię poluję. :)
    W każdym razie, życzę aby jak najwięcej książek wpadło ci w ręce w czerwcu, życzę pozytywnego miesiąca i pozdrawiam!
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  14. Na pewno "Hopeless" i "19 razy Katherine" <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam Greena! Ma niesamowity styl… „Papierowe miasta”, „Szukając Alaski”, wow! Na pewno skuszę się na „Gwiazd naszych wina”, bo książka ma świetne recenzje. PS Tez w sumie nie jestem zwolennikiem filmowych okładek ale wydaje mi się, że to raczej zależy od wydawnictwa a nie sklepu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak, ale powinny być obie okładki, a nie że ściągają tę oryginalną i zastępują filmową :/

      Usuń
    2. Sądząc po tym, jaki szał wywołała ta książka wśród czytelników to pierwsze wydanie pewnie po prostu szybko zostało wykupione :)

      Usuń
  16. Obsydian mnie tylko zainteresował ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Klątwa Wendigo - polecam! Czytałam pierwszą część - bossska! :) Możesz przeczytać na moim blogu recenzje pierwszej części, żeby cię mogła przekonać! :)
    http://jar-of-books.blogspot.com/2014/05/badacz-potworow-rick-yancey.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem - poluję na jedynkę i biorę się za dwójkę!

      Usuń
  18. Znajomi już mi mówili o tym, że "Gwiazd naszych wina" to świetna książka. Czy to prawda? Mam nadzieję, że niedługo sama ocenię, albo przeczytam opinię u Ciebie.
    Zacznę obserwować Twój blog. Jest bardzo przejrzysty, do tego piszesz ciekawe opinie. Podoba mi się.
    Pozdrawiam i miłego czytania! :)
    ~Gaviota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :) A co do "GNW" to niedługo recenzja u mnie ;)

      Usuń
  19. 10 płytkich oddechów chodzi za mną już od dłuższego czasu, chyba będę musiała odwiedzić jakąś księgarnię. Widziałam też wiele pozytywnych opinii o Hopeless, ale jakoś nie zaintrygowała mnie aż tak. Za to 19 razy Katherine dostałam na urodziny i przeczytałam jednym tchem (w razie gdybyś chciała poznać moje odczucia po przeczytaniu, to już postarałam się o recenzję u siebie) i jestem zadowolona, szczerze polecam ;)

    OdpowiedzUsuń