"Córka dymu i kości" Laini Taylor



Córka dymu i kości


Autor: Laini Taylor
Tytuł oryginału: Daughter of Smoke and Bone 
Seria: Córka dymu i kości tom 1 
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 12 stycznia 2012
Gatunek: paranormal romance





Opis:

Na wszystkich kontynentach na drzwiach domów pojawiają się czarne odciski dłoni. Wypalają je skrzydlaci nieznajomi, którzy wkradają się do naszego świata przez szczelinę w niebie… 

Przemierzająca kręte uliczki zasypanej śniegiem Pragi siedemnastolatka ze szkoły sztuk plastycznych zostanie wkrótce uwikłana w brutalną wojnę istot nie z tego świata. I odkryje prawdę o sobie – zrodzonej z dymu i kości… 

Jej szkicowniki są pełne potworów. Mówi w wielu językach, nie tylko ludzkich. Ma jaskrawoniebieskie niefarbowane włosy, niezwykłe tatuaże i blizny. 
Kim jest? 

Karou prowadzi podwójne życie: jedno w Pradze jako utalentowana i tajemnicza artystka, drugie w sekretnym sklepie, gdzie rządzi Brimstone – Dealer Marzeń. Karou nie wie,skąd przybywa i czy jest tylko człowiekiem. Nie wie, po co wyrusza przez magiczny portal na ryzykowne wyprawy. I nie wie, do którego świata należy. Dopóki nie spotka najpiękniejszej istoty: mężczyzny o skrzydłach z płomienia, ustach bez uśmiechu i oczach koloru ognia, których spojrzenie jest jak płonący lont wypalający powietrze pomiędzy nimi. 

Akiva staje się jej tak bliski, jakby kochała go całe życie…

Recenzja:

"Dawno, dawno temu, anioł i diablica zakochali się w sobie. Nie skończyło się to dobrze."

Laini Taylor to finalistka National Book Award 2009. Pisze książki skierowane głównie do młodzieży, ale jak sama twierdzi – mogą je również czytać i dorośli. Popularność i zainteresowanie wielu czytelników zapewniła jej debiutancka powieść „Córka dymu i kości”. W styczniu tego roku na polskie półki trafiła część druga owej książki – „Dni krwi i światła gwiazd”.


Karou to nastolatka o włosach koloru lapis lazuli, licznych tatuażach na ciele i bliznach po… broni. I choć za wszelką cenę chce dopasować się do swoich kolegów i koleżanek – jej starania zawsze kończą się fiaskiem – otoczenie postrzega ją jako dziwaczkę. Jedyną osobą, która ją zaakceptowała, jest Zuzanna, najlepsza przyjaciółka dziewczyny. Razem chodzą do liceum plastycznego, w którym Karou radzi sobie wyśmienicie. Jej rysunki zawsze są podziwiane przez innych – „opowiadają” historię stworzeń nie mogących istnieć – przynajmniej oni tak myślą. Prawda jest jednak inna… Świat zamieszkują też inne istoty, takie jak chimery, anioły czy diabły, a Karou jest w samym centrum tego wszystkiego. Opiekun, który zajmował się nią od dziecka, to Brimstone – Dealer Marzeń – na zlecenie którego przemierza cały świat przez portal znajdujący się w sklepie chimery, aby zdobyć dla niego cenne zęby. Dziewczyna nie wie, po co ich potrzebuje, ale dostaje za to drobne życzenia.
Niespodziewanie jednak wszystko wali się jak domek z kart. Serafini wypalają na portalach symbole dłoni… Chcą rozpocząć wojnę z chimerami. W samym środku tych wydarzeń jest Karou, która nie wie już, komu ufać. Ma coraz większy mętlik, a pytania, które już wiele lat siedzą w jej głowie, domagają się odpowiedzi. Jest jeszcze inny mankament – jeden z nieziemsko pięknych aniołów – Akiva – czyha na jej życie. 

Cała jej egzystencja rozbija się jak bańka mydlana…

"Nadzieja ma wielką moc. Może nie ma w niej prawdziwej magii, ale jeśli wiesz, na co masz nadzieję, i pielęgnujesz ją wewnątrz siebie jak światło, możesz sprawić, że to się wydarzy, prawie jak za pomocą magii."

Książka ta już dawno trafiła w moje ręce, gdyż czytałam ją na wakacyjnej kolonii, ale jakoś zawsze coś odciągało mnie od napisania recenzji. Czytałam wiele pozytywnych opinii na jej temat, dlatego gdy tylko miałam możliwość, od razu ją przeczytałam. Czy faktycznie książka zasługuje na miano ciekawej i wartej uwagi?


Już po opisie książki można stwierdzić, że to nie powieść napisana w oparciu o oklepany szablon, powielany przez wielu autorów tej tematyki. NIE. Autorka wprowadza nas w swój świat, który stworzyła we własnej wyobraźni. Brak tu jakiegokolwiek podobieństwa do innego dzieła, a stworzenia, które są nam dobrze znane, okazują się zupełnie inne.
Wchodząc do tajemniczego sklepu Brimstone’a, znajdujemy się w magicznym miejscu - pełnym marzeń i życzeń. Autorka przenosi nas również w inny wymiar… Ogólnie rzecz biorąc, cała fabuła jest niesamowita i aż chce się przerzucać kolejne kartki w oczekiwaniu na kolejne odkrycie i nowo poznane miejsce.


"Magia ma swoją cenę. Jest nią cierpienie."

Książka została napisana prostym językiem oraz wzbogacona o wiele opisów. Atutem jest też oprawa graficzna – nie mowa tu o okładce, a o stronicach pozycji. Rozdziały są ozdobione - gdy zmienia się czas czy miejsce akcji, jest to zaznaczone. Narrator występuje w pierwszej osobie, lecz prezentuje nam punkt widzenia różnych bohaterów.

Akcja powieści dzieje się w Pradze, choć wraz z główna bohaterką zwiedzamy także Paryż, Marrakesz i inne miejsca. Wydarzenia następują jedne po drugich, więc czytelnik nie ma chwili wytchnienia. Co ciekawe – i jest wielkim plusem – wprowadzenie na początku ani trochę nie nudzi, bowiem już od pierwszych stron akcja nabiera tempa coraz mocniej wciskając pedał gazu, hamując ostro po ostatnim zdaniu.W tej książce nie ma miejsca na nudę, ale raczej na ciekawość, fascynację i zauroczenie owym dziełem.


Główną bohaterką jest Karou – dziewczyna, która nie wie nawet, skąd pochodzi i kim są jej rodzice. Marzy tylko o normalnym życiu i miłości. Bardzo intrygującą postacią jest Brimstone – tajemnicza chimera, która sprzedaje życzenia w zamian za zęby. Jest to kreacja przykryta tajemnicą i barwną, dramatyczną historią. Pojawia się również serafin – Akiva – anioł, po którym niczego nie można się spodziewać. Jego charakter jest chwiejny – jak maszyna w Totolotku – raz wyskakuje kulka z dobrem, raz ze złem…

"Dawno, dawno temu anioł konał we mgle. Diablica uklękła nad nim i się uśmiechnęła."

Miłości w tej książce nie ma wiele, ale jakiś mały wątek z nią związany - owszem. Nie rozwija się on na dużą skalę, choć jakiś maluteńki zarodek w tej części powstaje. Nie należy jednak liczyć na romans, bo jak wspomniałam - to nie jest książka, która powiela utarte wcześniej ścieżki, ona chodzi własną, świeżo wydeptaną drogą.

Zakończenie powieści zachęca czytelnika do sięgnięcia po tom drugi, gdyż wiele wątków i tajemnic nie ujrzało jeszcze światła dziennego, a pytania – pozostają tylko pytaniami - bez odpowiedzi.

Książka ta jest czymś zupełnie odrębnym i świeżym. Autorka zabiera nas w podróż po swojej nieokiełznanej i bujnej wyobraźni, w której wszystko jest ciekawe i nie wiadomo, czego się spodziewać. Tworzy nowe istoty – chimery – które choć podobno są diabłami, nie są złymi istotami; zaś aniołowie, których uważamy za dobrych, niekoniecznie muszą nimi być, gdy chodzi o zemstę.


Moim zdaniem jest to opowieść warta uwagi i przeczytania. Klimat tej książki jest nie do określenia, więc nie będę się już rozpisywać. Tych, których przekonałam do sięgnięcia po nią, sami zrozumieją, o co mi chodzi.
W pełni też zgadzam się z samą autorką – mimo iż powieść kierowana jest do młodzieży, nie odczuwa się tego w żadnym stopniu. Każdy więc może bez obawy sięgnąć po tę pozycję i umilić sobie dzień.



Recenzja została napisana dla portalu literatura.juventum.pl


Córka dymu i kości | Dni krwi i światła gwiazd | Dreams of Gods & Monsters
_____________________________

A ja mam dla Was małe ogłoszenie!
W sobotę (26.10.2013 r.) pojawię się na cały dzień na Targach Książki w Krakowie :)
Jeszcze o tym napiszę kilka dni przed, ale informuję i podaję do wiadomości iż można będzie mnie tam spotkać z trójką ludzi - 2 szalone bloggerki i jedna sztuka autorki ;p


Pozdrawiam ;*

16 komentarzy:

  1. Moim zdaniem ta książka ma jakiś potencjał. Przed przeczytaniem jej nie miałam okazji poznania takiej bohaterki z taką historią. Jednak... myślałam, że opowieść ta okaże się znacznie lepsza. Jakoś nie porwała mojego serca, a czytając drugą część zupełnie się zanudziłam.

    Po przeczytaniu Twojej recenzji miałabym ochotę przeczytać tę książkę i polecam ją każdemu choćby dla ukształtowania własnego zdania. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, no i nareszcie jest! Córka dymu i kości jest wspaniałą opowieścią.
    Ja już jestem po lekturze.
    Koleżanka była tak dobra, ze nie tylko mi ją pożyczyła ale jeszcze (mimo moich próśb aby przestała) z oddaniem zraportowała mi jak się skończy ta historia i o czym ona konkretnie jest. Wydaje mi się, że opis na tyle książki troszkę nie pasuje, kłóciłabym się z niektórymi stwierdzeniami, ale w sumie po co ;) To tylko moje zdanie.
    Och! Cudoooowne :3
    Jestem nią wprost zachwycona.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Koniecznie muszę sięgnąć :) Kiedyś już spotkałam się z pozycją w sklepie, moją uwagę przykuła głównie okładka, jednak nie miałam ze sobą funduszy, także lektura poszła w zapomnienie. Ale po Twojej recenzji mam nadzieję na powrót do książki, gdy tylko nadarzy się okazja ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka jest świetna. Od samego początku oczarował mnie jej klimat. Szkoda, że tom drugi jej nie dorównał :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet sobie kupiłam, ale jakoś zabrać się nie mogę

    OdpowiedzUsuń
  6. No cóż, jak widzę, chyba warto poszukać...

    OdpowiedzUsuń
  7. Nadal mam wątpliwości... Może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się okładka. Kiedyś na pewno sięgnę po tę ksiązkę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam i strasznie mi się podobało mam nadzieję że szybko uda mi się zdobyć drugą część :D http://layshasky.wordpress.com/ zapraszam do mnie na wyprzedaż książek!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z tą powieścią, ale z pewnością kiedyś to zrobię. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Faktycznie, po opisie można stwierdzić, że książka nie jest szablonowa. Ma piękną okładkę i piszesz o niej w pozytywach; może rzeczywiście jest warta przeczytania. Tylko nie wiem, czy odnalazłabym się w takim świecie, bo to trochę nie moja bajka. Kto wie, może kiedyś spróbuję :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ją już załadowaną na czytniku, nic innego teraz jak tylko czytać ! : D
    Pozdrawiam serdecznie, Ola. :*
    arenaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś widziałem to na wyprzedaży, bodajże w cenie 7,50 zł :) Mogłem wziąć :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Przeczytałam tą ksiązkę i jak dla mnie jest nieziemska! Całkowicie inna od wszystkich, naprawdę zasługuje na uwagę ;) Zakochałam się w niej ♥

    wyrazajac-siebie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń